Dodano: 13 V 2013, 20:59:57 (ponad 12 lat temu)
Cztałam tą książkę wieeeeeele lat temu, ale do tej pory po pamięci kołacza mi się upiorne
walentynkowe wierszyki z niej:)
„Nie pytaj, kto pisał walentynki słodkie, już tobie kostucha, trumnę zbija młotkiem.”
„Na górze róże, w dole twoje ciało, Święta Zakochanych, się nie doczekało.”
„W tym roku Walenty, serca tobie nie da, bardziej od wierszyków, trumny ci potrzeba.”
„Chryzantem biel trupia, w wieńce posplatanych, pogrzeb twój umai w Święto Zakochanych.”
„Kwiaty są na groby, panny wieńce wiją, na dzień Walentego, trumnę twą przykryją.”
„Na górze róże, na dole konopie, na święty Walenty, grabarz grób twój kopie"
Oceniam książkę na: 4.5