Richard Mayhew, główny bohater, prowadzi życie podobne do każdego z nas - pracuje w firmie, ma przyjaciół, a także piękną narzeczoną Jessikę, z którą planuje wspólną przyszłość. Jednak pewnego dnia bohater, na skutek splotu przypadków, zmuszony jest do wędrówki przez Londyn Pod - zwiedza widmowe podziemia, poznaje miasto zaludnione przez nieśmiertelne postacie z jego rzymsko-elżbietańskiej przeszłości, koczuje na zamurowanych przed laty stacjach metra. Jego dotychczasowe życie ulega diametralnej przemianie, staje się mieszkańcem Londynu Pod, leżącego w kanałach i podziemnych przejściach Londynu Nad. Poprzez tę „małą” zmianę staje się niewidoczny dla normalnych ludzi. Nigdziebądź to powieściowy debiut Neila Gaimana. Adaptacja komiksowa wiernie oddaje fabułę epickiego pierwowzoru. To ciekawy przykład przenikania się mediów we współczesnej popkulturze: wybitny scenarzysta komiskowy (Gaiman) pisze serial TV, potem na jego podstawie powieść, by wreszcie inny scenarzysta (Carey) powrócił do Gaimanowskich źródeł - przerobił ją z powrotem na komiks. A przy tym w każdym z tych wykonań Nigdziebądź jest opowieścią znakomitą.