"Zacisnęła oczy i puściła bąka, który trwał caluśką minutę. - Przepraszam - powiedziała.
Byłam przerażona, ale zarazem pod wrażeniem. To było rekordowe pierdnięcie. Nawet w najlepsze dni nie byłabym w stanie tak pierdnąć."
Dodał: Katia
Dodano: 07 XII 2016 (ponad 8 lat temu)
00
"- Chodzi o to, że byłam spóźniona - kontynuowała Lula. - I próbowałam zrobić makijaż w samochodzie, i przegapiłam skręt, i zanim się obejrzałam, byłam zupełnie gdzie indziej, niż zamierzałam. No to się zatrzymałam, żeby się ogarnąć i w ogóle, i kiedy to zrobiłam, to zrobiłam, to cała moja kasetka do makijażu zjechała mi z siedzenia i wszystko rozsypało się po podłodze. No to się schyliłam, żeby wszystko pozbierać, i to musiało tak wyglądać, jakby nikogo nie było w samochodzie, bo jak się wyprostowałam, to zaraz przed maską mojego firebirda stało dwóch włochatych debili i zdejmowali gościowi głowę z karku.
- Słucham?!
- No jeden włochaty debil miał ogromny tasak, a drugi włochaty debil trzymał gościa w garniturze. I łup! Nie ma głowy. Spadła i potoczyła się ulicą."
Dodał: Katia
Dodano: 07 XII 2016 (ponad 8 lat temu)