Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Nikt nie może stanowić dla nas dopełnienia. Sami się dopełniamy. Jeśli nie czujemy się na tyle silni, by stworzyć dla siebie dopełnienie, dążenie do miłości staje się dążeniem do samounicestwienia — a wówczas usiłujemy przekonać samych siebie, iż owa autodestrukcja jest miłością."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Najlepiej by było, gdybym mogła użyć własnych wierszy w charakterze podpasek. Zachwycający symbolizm! Niestety, wiersze słabo wchłaniają."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Cierpię, rozpięta na krzyżu własnej wyobraźni. A moja wyobraźnia jest równie przerażająca, jak historia świata."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Koszmarem bycia samemu jest doszukiwanie się we wszystkim motywacji."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Lęk przed intruzem jest życzeniem, by się zjawił."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Nie byłam teraz niczyim dzieckiem. Byłam wolna, absolutnie wolna. Było to najbardziej przerażające uczucie, jakiego doznałam w życiu."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"— Każdego ranka — powiedział — usiłuję przypomnieć sobie twoje imię.
Taką otrzymałam odpowiedź. Przeszyła mnie jak ostrze noża. I każdej nocy, leżąc przy nim, drgałam i bez końca wypowiadałam własne imię, by nie zapomnieć kim jestem."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Czy nie jest dziwne, że wszyscy nienawidzą Żydów za to, iż dali światu poczucie winy?"
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Miałyśmy co do tego poglądy tak zgodne, jak Arabowie, planujący ataki na Izrael."
Dodał: Blumka
Dodano: 17 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Moje nienarodzone dzieci wysychają na wiór!"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Wyrzuciła mnie za drzwi i cisnęła za mną ubranie. Zapomniała o jednej skarpetce. Musiałem jechać metrem z gołą kostką. Najbardziej upokarzające doświadczenie, jakie miałem w życiu."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Ambiwalencja stanowi wspaniałą przygrywkę do tańca. Odznacza się niepowtarzalnym rytmem."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Jak głośno można grać Bacha w tym społeczeństwie, by nie przyszła policja?"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Gdyby Bóg się objawił, prawdopodobnie wylądowałby na oddziale psychiatrycznym."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Co by było, gdyby Chrystus zstąpił na ziemię jako zwykły specjalista od marketingu?
Co by było, gdyby Chrystus powrócił na ziemię i uwolnił wszystkie zwierzęta z ZOO w Central Parku?
Co by było, gdyby pobłogosławił komputery, a te zamiast wypluwać wydruki z danymi na temat gospodyń domowych, kupujących najwięcej detergentów, zaczęłyby wyrzucać z siebie ryby i chleb?
Co by było, gdyby ten komputer pulsował ludzką krwią?
A jeśli człowiek może wykazać swą wolność jedynie poprzez śmierć na krzyżu, to co?"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Nimfomania mózgu, głód serca"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Geniusze są zawsze omylni, w przeciwnym wypadku byliby bogami."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Obwąchiwałam kąty w domach wielkich ludzi jak pies gończy usiłując wpaść na trop geniuszu."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Nie ma nic bardziej nieobliczalnego niż niespełniony artysta. Ładunek energii zostaje zachowany, lecz nie znajdując ujścia wybucha implozją mrocznego gniewnego pierdnięcia, które zaślepia wewnętrzne okna duszy."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Świat należy do drapieżników – jedz szybciej!"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Jeśli to w czym żyjesz, jest rajem, muszę podziękować Bogu, że nigdy mnie tam nie było."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Nie można być wolnym, jeśli wolność została ci dana. Z jakiej racji miałbyś być dawcą mojej wolności?"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Każdy system spęta cię jak kaftan bezpieczeństwa, jeżeli oddasz mu się całkowicie i bez dystansu. Nie wierzyłam w systemy. Wszystko co ludzkie było niedoskonałe i w sumie — absurdalne. W co zatem wierzyłam? W humor. W prześmiewczy stosunek do systemów, ludzi, siebie samej. Nawet w wyśmianie potrzeby obśmiania z całości. W postrzeganie życia jako pełnego sprzeczności, wieloznacznego, zróżnicowanego, śmiesznego, tragicznego a jednocześnie pełnego niesłychanej urody. W postrzeganie życia jako przekładańca pełnego wybornych śliwek i gorzkich migdałów, który służy zaspokojeniu naszego łakomstwa; słodkie obżarstwo bez względu na gorzkie konsekwencji."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Należy zejść na samo dno własnych doświadczeń, nawet gdyby miało to budzić paniczny lęk."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Milczenie jest najbardziej tępym ze wszystkich narzędzi. Zdaje się walić w ciebie obuchem. Wbija cię coraz głębiej i głębiej w poczucie winy. Sprawia, że głos wewnętrzny oskarża cię bardziej gwałtownie niż byłby to w stanie zrobić głos z zewnątrz."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Jego jajko na miękko grzechotało o kieliszek. Jego łyżeczka dzwoniła o filiżankę z kawą. W martwej ciszy, jaka zaległa między nami, każdy dźwięk i każdy ruch zdawał się być wyolbrzymiony, jak na filmowym zbliżeniu. Sposób, w jaki trepanował czaszkę swego jajka można by śmiało uznać za jeden z filmów Andy Warhola i zatytułować Jajko. Sześć godzin projekcji męskiej ręki, w zwolnionym tempie amputującej czubek jajka."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Jeśli jest moim snem to wypełni moje ciało
Swoim oddechem wypisuje opary listów na szkle moich policzków
Owijam się wokół niego jak ciemność
Tchnę mu w usta
Ożywiam go"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Co za hipokryzja! Wchodzić na górę z mężczyzną, z którym nie chcesz iść do łóżka, zostawiając tego, którego chcesz — a potem w stanie wielkiego podekscytowania, pieprzyć się z tym, z którym pieprzyć się nie chcesz, wyobrażając sobie, że to tamten. Nazywają to wiernością. Nazywają to ucywilizowaniem i narzuceniem sobie ograniczeń."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Wygląda jak Chrystus z Ostatniej Wieczerzy. Po lewicy i prawicy ma psychoanalityków w krawatach i czarnych garniturach"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Na każde Boże Narodzenie — od czasu, gdy skończyłam dwa lata — mieliśmy choinkę. Nie świętowaliśmy jednak narodzin Jezusa. Świętowaliśmy natomiast Przesilenie Zimowe (jak to nazywała matka). Gillian, która ustawiała pod swoją choinką szopkę i wieszała na niej gwiazdę betlejemską prowadziła ze mną na ten temat zajadłe dyskusje. Śmiało cytowałam swoją matkę: Przesilenie Zimowe obchodzono przed Jezusem — mówiłam. Biedna, nieoświecona matka Gillian obstawała przy Dzieciątku Jezus i Niepokalanym Poczęciu.
Na Wielkanoc malowaliśmy jajka, lecz nie świętowaliśmy Zmartwychwstania Jezusa. Za to celebrowaliśmy Zrównanie Wiosenne, Odrodzenie się Życia i Rytuały Wiosny. Słuchając mojej matki, można było pomyśleć, że jesteśmy Druidami.
— Co się dzieje z ludźmi, kiedy umierają? — pytałam ją.
— Tak naprawdę — nie umierają — odpowiadała. Wracają do ziemi, a po jakimś czasie odradzają się na nowo, jak trawa, a nawet jak pomidory.
Okropnie mnie to niepokoiło. Miło było słyszeć, że tak naprawdę — nie umierają, ale kto chciałby zostać pomidorem? Takie miało być moje przeznaczenie? Stać się warzywem, pełnym soku i pestek? Czy odpowiadała mi czy nie, była to jednak jedyna religia, jaką miałam. Nie byliśmy prawdziwymi Żydami; byliśmy poganami i panteistami. Wierzyliśmy w reinkarnację, w dusze pomidorów, nawet (było to w latach czterdziestych) w ekologię."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"wywyższanie się stanowiło jawną oznakę wyższości, zaś uważanie się za kogoś niepospolitego stanowiło jawną oznakę pospolitości"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"A może już stałam się więźniem. Własnych imaginacji. Własnych lęków. Własnych błędnych interpretacji. Co to w końcu znaczy być kobietą? Jeśli miałabym przesiąkać uprzedzeniami i udzielać lekcji na temat uroków rodzenia dzieci, nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Lepszym wyjściem jest wstąpienie do zakonu pod wezwaniem św. Intelektu.
Ale bycie intelektualną mniszką również nie jest zabawne. Zakonnice są drętwe."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"— czy naprawdę nie możesz ścierpieć, że ktoś nie robi tego co ty? Z jakiej racji miałabym naśladować twoje życie i powtarzać te same błędy? Myślisz, że nie stać mnie na własne?
— Jakie błędy?
— Takie, jak utwierdzanie swoich dzieci w przekonaniu, że są katolikami, jak zakłamanie co do własnej wiary, jak ukrywanie kim jesteś...
— Zabiję cię!"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Japońskie: Przykucanie jako podstawowa czynność życiowa na Wschodzie. Sedes wpuszczony w podłogę. Za nim kompozycja kwiatowa. Ma to coś wspólnego z Zen."
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"-Nie wierzę w to, w co pan wierzy . Nie uznaję pańskich racji i pana, gdyż pan przy nich obstaje. Jeżeli może pan mówić z takim przekonaniem o zakulisowej władzy — nie jest pan w stanie mnie zrozumieć i pojąć, z czym walczę. Nie chcę i nie widzę powodu, bym miała być osądzana według pańskich schematów.
— A może pani nie rozumie, co to znaczy być kobietą — odparował.
— O Boże, teraz wydobył pan ostateczny argument. — Czy nie pojmuje pan, że mężczyźni zawsze definiują kobiecość jako sposób utrzymywania kobiet w ryzach? Z jakiej racji miałabym wysłuchiwać od pana, co znaczy być kobietą? Czy pan jest kobietą? Dlaczego przynajmniej raz nie miałabym posłuchać siebie?"
Dodał: Blumka
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)