Smok, smok, wielkie rzeczy, jaki jest, każdy widzi. Jest duży, stary, zły, pokryty łuską, je dzierlatki i inne księżniczki, nie lubi szewczyków i kiedy mu przeszkadzać podczas obiadu. Tylko, że... smoki w tej książeczce uprawiają ogródek (to bardzo niesmocze zajęcie?!), smucą się (te straszne stwory?!) i rozrabiają, są łakomczuchami (ach, te słodycze...) i jeszcze lubią się przytulać! Czy to aby na pewno „SMOCZE opowieści”? Przekonajcie się sami.