O miłości zostało powiedziane już niemal wszystko, a jednak w książce "Do widzenia, profesorze” ma ona inny profil. Jest to opowieść o rozłące, o tęsknocie, o rozstaniu. Znajdziemy tu miłość silniejszą niż czas i przestrzeń, niż nieodwracalny los. Książka napisana jest w dwóch wątkach czasowych, ukazuje uniesienia młodej dziewczyny, ale też głębokie różnorodne uczucia dojrzałej kobiety. W książce nie zabraknie przedstawienia emigracji, blasków i cienie życia na obczyźnie. Wieczne tęsknoty i wieczne rozdarcia… wszystko co było udziałem niejednego z nas.Ewa Schiller zgrabnym piórem, z wielką lekkością wpuszcza nas w dwie wstęgi szos życiowych głównej bohaterki. W jedną wiodąca nas przez jej młodzieńcze, pełne marzeń lata szkolne i drugą przepełnioną zwątpieniami, realiami codziennego nie zawsze łatwego, dorosłego życia. Przez oba wątki przeplata się wszechmogąca, nieśmiertelna miłość. Prowadząc nas po ścieżkach życia bohaterki sprawia, że utożsamiamy się z nią, dzielimy te wspólne chwile, zarówno w szkole, jak i dorosłym jej życiu.Łucja Abrams Miesięcznik Kalejdoskop London Ontario.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: