Wielka Krucjata odbyła się tak dawno, że już o niej zapomniano. Tak sądzi Duncan, którego ojcem był Murdo, aż do chwili, gdy zjawia się jego zaginiony przed laty krewny. To powracający w ojczyste strony stryj. Pokryty bliznami i duchowo wypalony w następstwie spędzonych na Ziemi Świętej lat opowiada o skarbach, których bogactwo przechodzi wszelkie wyobrażenie. Choć święta relikwia, Żelazna Włócznia, została odzyskana, to istnieje jeszcze jedna, nawet świętsza, którą trzeba odnaleźć. Poprowadziła ona niegdyś krzyżowców do największego zwycięstwa, potem wszakże w tajemniczych okolicznościach zaginęła. Stryj Duncana twierdzi, iż jest to czarny krzyż – wyślizgana podczas niezliczonych modlitw i po wielekroć splamiona krwią pozostałość prawdziwego krzyża. Krucyfiks ma tak samo wielkie znaczenie dla starożytnej wiary Célé Dé, jak i dla początków chrześcijaństwa. Gdy Duncan doznaje straty tak dotkliwej, że niewielu mężczyzn potrafiłoby ją znieść, wyrusza wzorem ojca z pielgrzymką do Bizancjum. Duncan podąża śladami Białego Kapłana, wkraczając na drogę znaną tylko nielicznym i zabójczą dla każdego, czyje serce nie jest czyste. Bram Ziemi Świętej strzeże potężny i tajemniczy zakon templariuszy. Owi groźni strażnicy dzierżą w swych dłoniach klucz do czegoś więcej niźli tylko los Duncana; to klucz do przeznaczenia całego Zachodu.