Akcja książki toczy się we współczesnym Bangkoku, ukazanym z całym egzotycznym kolorytem świata Orientu - dzielnic rozpusty, nędzy i narkotyków, skontrastowanych z supernowoczesnymi wieżowcami i szybkimi kolejkami nadziemnymi. Bohater-narrator, detektyw Królewskiej Policji Tajskiej, Sonchai Jitpleecheep, syn prostytutki, wyznawca buddyzmu, jest jedynym nieskorumpowanym policjantem w mieście, gdzie korupcja stanowi normę. Sonchai prowadzi śledztwo w sprawie śmierci sierżanta marines z ochrony ambasady USA oraz swojego partnera, który zginął ukąszony przez kobrę. Pomaga mu przysłana z Waszyngtonu agentka FBI. Trop zabójcy wiedzie do amerykańskiego handlarza sztuką.