Gdyby nie to, że Quinn Williams spotkał Bricky o dzień za późno, nie dopuściłby się może haniebnego czynu. Teraz za namową Bricky chce tamto cofnąć... A potem już oboje będą mogli uciec z Nowego Jorku - miasta, które nie przyniosło im nic dobrego. Mają czas do świtu, by zamknąć tu swoje sprawy i wrócić do rodzinnego Glen Falls. Jednak z każdą godziną okazuje się to trudniejsze, zwłaszcza po odkrytym morderstwie, Quinn nie ma już złudzeń. Choć ciągle w głowie kołaczą mu się słowa: "Nigdy nie jest za późno, dopóki nie przeminie ostatnia sekunda ostatniej minuty ostatniej godziny..."
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: