U Reijo na cyplu zapanowało wielkie poruszenie, kiedy Else i jej mąż powrócili z Finlandii. Wiele mieli sobie do opowiedzenia i nie zauważyli nawet, jak dzień przeszedł w noc. Ida ogromnie się ucieszyła, widząc siostrę po tak długim czasie. Ale szczęście było chyba zbyt wielkie, by mogło trwać... Gdy obca łódź pojawiła się niczym zły znak, a od morza nadciągnęła mgła, letnia noc poszarzała. Umilkł nawet wesoły śmiech Idy...