W przeciwieństwie do większości miast na świecie Nowy Jork nie popada w lutową depresję i nie staje się zimny, szary i przygnębiający. Przecież doskonałym lekarstwem na ponuractwo jest szałowa sukienka, czarne satynowe szpilki i gruba warstwa samoopalacza od Estee Lauder...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: