Autor zebrał w jednym tomie dwadzieścia siedem opowiadań tak różnych, jakby każde z nich wyszło spod pióra innego pisarza. W mistrzowski sposób wykorzystując różnorodne konwencje stylistyczne, Luis Sepúlveda zabiera nas w podróż po bezdrożach straconych okazji. Przegapione spotkania, chybione decyzje, niespełniona miłość, zaprzepaszczone szanse, wszystko, co minęło bezpowrotnie, co się nie wydarzyło i nigdy już się nie wydarzy... "Zauważyłeś, jak łatwo się rozumiemy? Jeśli masz ochotę napić się koniaku, zapalić mocnego papierosa i jak kot ułożyć się wygodnie na ulubionym miejscu, to bardzo proszę. Ty i ja wypełniamy właśnie magiczną funkcję literatury" - mówi autor. Warto skorzystać z tego zaproszenia!