Solala, debiutancką powieść Alberta Cohena (pierwszą część jego czterotomowej sagi Solal et les Solals), opublikowano we Francji w 1930 roku i entuzjastycznie przyjęto nie tylko w Paryżu, ale też w Genewie, Berlinie, a przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. „New York Times” pisał: „Dzieło rozwichrzone i wspaniałe, zasługuje, by czytać je po wielekroć. Nosi znamiona wielkości. Odsłania bowiem przed czytelnikiem nieznane głębie ludzkiej duszy, a to jest jedyne wiarygodne kryterium wielkości”. Podkreślano też nowatorstwo Cohena w warstwie językowej, stylistyce, jego absolutną oryginalność. Solal to młody Żyd z Kefalinii, przystojny, inteligentny, o pantagruelicznej ambicji, cieszący się szalonym powodzeniem u kobiet. Wykorzystując to, uwodzi żonę konsula Francji, a kiedy wybucha skandal, ucieka z wyspy i przez Marsylię udaje się do Paryża. Tu otwiera się przed nim upragniona szansa kariery: jako oportunista z łatwością wkręca się w sfery rządowe, poślubia córkę premiera i dzięki intrygom zdobywa ministerialne stanowisko. Ale to nie koniec jego przygód i perypetii miłosnych… Nie zapomina przy tym o swoich żydowskich ziomkach z Kefalinii, którym wobec wzbierającej grozy rasizmu pragnie zapewnić bezpieczny byt we Francji. Nie jest to jednak proste, dlatego pięciu Walecznych wraz z grupą najbliższych krewnych i przyjaciół Solala wędruje z Kefalinii do Genewy, Paryża, Saint-Germain, Rzymu aż wreszcie docierają do wymarzonej Palestyny, która jednak przynosi gorzkie i tragiczne doświadczenia. Na tle miłosnych perypetii Solala Cohen odmalowuje duszę żydowską, snuje rozważania nad istotą żydowskiego losu i żydowskiej tożsamości.