Bohaterem, a zarazem narratorem ostatniej powieści Paula Austera jest kundel o imieniu Gnat. Jego pan, Willy, to znękany życiem, błyskotliwy oryginał, poeta-misjonarz rodem z nowojorskiego Brooklynu. Przeczuwając bliską śmierć, zabiera on Gnata na ostatnią wspólną wyprawę do Baltimore, by odszukać swą dawną nauczycielkę i powierzyć jej opiekę nad psem. Ten, choć nie potrafi mówić, jest szlachetnym i rozumnym stworzeniem, a z jego myśli Auster usnuł jedną z najsubtelniejszych, najbardziej zniewalających powieści we współczesnej literaturze amerykańskiej, pełną czułości, humoru, smutku i zaskakująco wzniosłych chwil.