Wolfgang Schorlau ponownie sięga do niewyjaśnionych jeszcze do końca rozdziałów niemieckiej historii i znów miesza fikcję z rzeczywistością, tworząc w ten sposób zapierającą dech, pasjonującą opowieść. Sprawy Georga Denglera, prywatnego detektywa układają się kiepsko. Były supergliniarz z Federalnego Urzędu Kryminalnego musi jakoś wiązać koniec z końcem. Śledzi niewierne małżonki, bierze fuchy jako ochroniarz na imprezach u miliarderów, uczestniczy w nalotach na osoby nielegalnie pobierające zasiłki socjalne. Dochodzenie w pozornie błahej sprawie spadkowej prowadzi Denglera do niewielkiej miejscowości w południowych Niemczech. Na podstawie zagadkowej
umowy notarialnej, spisanej w 1947 roku, Hotel Zamkowy zmienił właściciela. Jego wnuki pragną się dowiedzieć, co leżało u podstaw tej transakcji. Dengler natrafia na rodzinny konflikt z czasów najciemniejszych dni w historii Niemiec, a kiedy dokonuje przerażającego odkrycia, wpada w zasadzkę.