Powieść Grzegorza Strumyka przywołuje odwrotną stronę tej rzeczywistości, którą chcemy widzieć na co dzień: ukazuje świat zwany "marginesem społecznym". Dwoje kloszardów mieszka w opuszczonym magazynie. Rzadko korzystają z cudzej pomocy, ale w osamotnieniu i nędzy zachowują czułość wobec siebie nawzajem i bezpańskiego psa, towarzyszącego im w wędrówkach po świecie. Są bezdomni nie tylko w prostym sensie: ich los świadczy o głębszej samotności człowieka. Życie obojga bohaterów opisuje autor subtelnie, łącząc realizm z poetycką wizyjnością. Strumyk w bezdomności dostrzega podstawowe doświadczenie człowieczeństwa. Powieść została wyróżniona przez Fundację Kultury, a jej adaptację dla Teatru Telewizji przygotowuje Filip Zylber.