Pojawienie się nowego i niewątpliwie prawdziwego poety jest zawsze rzeczą radosną, zwłaszcza jeżeli, jak w wypadku Jacka Dehnela, mamy do czynienia z kimś zupełnie niezależnym od obowiązującej obecnie mody. Poetyka jego wierszy jest mi bliska i nie ukrywam, że ona to skłoniła mnie do tego pochlebnego sądu. Oczekuję po tym poecie wielu twórczych spełnień.
Czesław Miłosz