Polska karuzela dziejów od „wypadków szczecińskich” 1970 roku po czasy współczesne znalazła w osobie Cieślika idealnego portrecistę. Powikłane losy Kordów i Górskich składają się na barwną panoramę społeczną, obyczajową i polityczną ostatnich trzydziestu kilku lat: z naszymi kłótniami i bohaterstwem, pijaństwem i miłością, mniej lub bardziej trafnymi wyborami. Ta inteligentna powieść jest też pełna literackich smaczków: czytelnik z przyjemnością wychwytuje trawestacje prozy i poezji od Mickiewicza... po Muńka Staszczyka.