Dzisiaj: wypalony facet, który przewozi na Zachód „sabinki”, dziewczyny szukające lepszej pracy. Tylko nie mówi im, że trafią do burdelu. W latach dziewięćdziesiątych: Dziennikarz walczący o ideały Solidarności. W latach osiemdziesiątych: Student z opornikiem w klapie. Wierzy, że może coś zmienić, i działa w opozycji. Opowieść o człowieku, który stracił wiarę w swoje ideały. O marzeniach, które okazały się złudzeniami. O ludziach, którzy zawiedli. O oszukiwaniu innych i siebie. I o miłości, która daje ostatnią szansę.
Informacje:
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 250
Format: 135 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-7515-020-9
Data wydania: kwiecień 2008
"Ktoś kiedyś powiedział, że żegnać się, to jakby trochę umierać. Ten ktoś nie miał racji. Ja cały umierałem. Po raz kolejny."
Dodał: patrycja175
Dodano: 30 V 2012 (ponad 13 lat temu)
00
"Coś tam w środku po kawałku zaczęło mi obumierać, ogarniała mnie psychiczna martwica objawiająca się falą narastającej obojętności."
Dodał: patrycja175
Dodano: 30 V 2012 (ponad 13 lat temu)
00
"Nie tak miało być. Dlaczego to się tak, do kurwy nędzy, zjebało? Nie tego chcieliśmy przecież. W którym momencie nastąpił błąd i to, co miało być tak proste, stało się naraz tak pokręcone? Gdzie wykonaliśmy ten nieprawidłowy skręt?"
Dodał: patrycja175
Dodano: 30 V 2012 (ponad 13 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: