"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości."
Dodał: asia18km
Dodano: 23 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
+21-14
"Albusie Severusie – (...) – nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem jakiego znałem."
Dodał: kamelia
Dodano: 04 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+16-11
"– Cała moja rodzina była w Slytherinie – powiedział.
– Jasny gwint! A ja myślałem że z tobą wszystko w porządku!"
Dodał: asia18km
Dodano: 23 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
+17-13
"Umarł tak, jak żył: zawsze w imię większego dobra."
Dodał: kamelia
Dodano: 04 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+23-20
"Poczuł dojmującą tęsknotę, za tym by o wszystkim zapomnieć, by przestać cokolwiek odczuwać, osunąć się w nicość."
Dodał: kamelia
Dodano: 04 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+11-8
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
Dodał: kamelia
Dodano: 04 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+22-20
"Z końca jego jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbeldore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape;a. Oczy miał pełne łez.
- Przez te wszystki lata?...
- Zawsze."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
+20
"Gdzie skarb wasz, tam i serce wasze."
Dodał: asia18km
Dodano: 23 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
+20-19
"Jeszcze jeden Weasley? Mnożycie się jak gnomy."
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+12-11
"Nagle usłyszeli tupot stóp, zobaczyli blask miedzi, rozbrzmiewający brzęk, pisk bólu Stworek zaczął biec na Mundungusa i uderzył go w głowę patelnią.
- Odwołaj go! Odwołaj go! Powinien być zamknięty! - wrzeszczał Mundungus, kuląc się, podczas gdy Stworek podniósł ciężką patelnię do góry.
- Stworku, nie! - krzyknął Harry.
Cienkie ramiona Stworka drżały pod ciężarem patelni, którą wciąż trzymał w górze.
- Może jeszcze jeden raz, Panie Harry? Na szczęcie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+9-8
"- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapenić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź..."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
+10
"- Chroniłeś go, utrzymywałeś tak długo przy życiu tylko po to, by umarł we właściwym momencie?"
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
+10
"Nie musiał myśleć, zrozumienie znowu przyszło samo.
To nie oni mieli do niego powrócić, to on miał się z nimi połączyć. To nie on ściągał ich do siebie, to oni mieli go ze sobą unieść.
Zamknął oczy i obrócił kamień w dłoni. Trzy razy."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
+10
"W najbliższych oknach tłoczyli się uczniowie. Wiele twarzy, zarówno w pociągu, jak i na peronie, zwróciło się w stronę Harry'ego.
- Na co oni się gapią? - zapytał Albus, który razem z Rose wystawił głowę przez okno przedziału.
- Nie przejmuj się - odrzekł Ron. - Na mnie. Jestem bardzo sławny."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
+10
"- Harry, zabiję cię, jeśli przez nich zginiemy!"
Dodał: ArienneMD
Dodano: 24 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
+20-20
"-After all this time?
-Always"
Dodał: rapmetka
Dodano: 11 IV 2013 (ponad 12 lat temu)
+5-5
"A potem drgnął lekko i znieruchomiał, a jego oczy były już tylko wielkimi szklistymi kulami pocętkowanymi odbiciem gwiazd, które przestał widzieć."
Dodał: olka15
Dodano: 02 III 2013 (ponad 12 lat temu)
+2-2
"DEDYKACJA
TEJ KSIĄŻKI
JEST ROZSZCZEPIONA
NA SIEDEM CZĄSTEK:
DLA NEILA,
DLA JESSIKI,
DLA DAVIDA,
DLA KENZIE,
DLA DI,
DLA ANNE,
I DLA CIEBIE,
JEŚLIŚ WYTRWAŁ
Z HARRYM
AŻ DO KOŃCA"
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Otwieram się na sam koniec."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Jeszcze przed chwilą pragnął, by czas zatrzymał się w miejscu, a oto czas pomknął z zawrotną prędkością, bo nagle przyszło zrozumienie - tak szybko, jakby wyprzedzało myśli.
To właśnie jest koniec. To jest ten moment.
Przycisnął złoty metal do ust i szepnął:
- Zaraz umrę."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Nagle zrozumiał, że jednak nie tak łatwo jest umrzeć. Nagle poczuł, jak drogocenna jest każda sekunda, w której jeszcze oddycha, jak cudowny jest zapach trawy i chłodny powiew na twarzy,,, I pomyśleć, że ludzie mają przed sobą całe długie lata, tyle czasu, mogą robić z nim, co chcą, nawet go marnotrawić, a on czepia się każdej sekundy..."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Śmierć jest tak niecierpliwa..."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Dlaczego nigdy w pełni nie docenił cudu, jakim było jego ciało, mózg, nerwy, bijące serce?"
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Czuł, jak serce tłucze mu się w piersiach. Jakie to dziwne, że z lęku przed śmiercią serce szybciej pompuje krew, dzielnie utrzymując go przy życiu.Będzie jednak musiało się zatrzymać i to już niedługo. Jego uderzenia są już policzone."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"- Zostaniecie ze mną?
- Do samego końca - odrzekł James.
- Nie zobaczą was?
- Jesteśmy częscią ciebie - powiedział Syriusz. - Nikt inny nie może nas zobaczyć.
Harry spojrzał na swoją matkę.
- Bądź blisko mnie - szepnął.
I wszedł w mroczny las."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Lily uśmiechała się najbardziej promiennie. Kiedy podeszła bliżej, odgarnęła długie włosy do tyłu, a spojrzenie jej zielonych oczu, tak podobnych do jego oczu, błądziło tęsknie po jego twarzy, jakby nie mogła się na niego napatrzyć.
- Byłeś taki dzielny.
Nie mógł mówić. Pochłaniał ją wzrokiem, myśląc, że mógłby tak stać i patrzyć na nią wiecznie. Tylko patrzyć, nic więcej."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"- Nie chciałem, żebyście umarli - powiedział Harry, a te słowa też wyrwały mu się bez udziału woli. - Żadne z was. Przepraszam..."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"- Czy to boli?
To dziecinne pytanie wymknęło mu się z ust, zanim zdołał je powstrzymać.
- Umieranie? Nie, w ogóle nie boli - odrzekł Syriusz. - To coś takiego jak zaśnięcie, tylko jest szybsze i łatwiejsze."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"- Da sobie radę - powiedziałą Ginny.
Harry spojrzał na nią, opuścił rękę i z roztargnieniem dotknął nię blizny na czole.
- Wiem.
Od dziewiętnastu lat blizna nie zabolała go ani razu.
Wszystko było dobrze."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
00
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony."
Dodał: Aleathiel
Dodano: 21 VI 2010 (ponad 15 lat temu)
+27-28
"Życie, które stracił, jeszcze nigdy nie było mu tak bliskie, tak rzeczywiste jak teraz, kiedy już wiedział, że zobaczy to miejsce, w którym mu je zabrano."
Dodał: Aleathiel
Dodano: 21 VI 2010 (ponad 15 lat temu)
+9-10
"Bo czasami trzeba przestać myśleć tylko o własnym bezpieczeństwie! Czasami trzeba pomyśleć o większym dobru!"
Dodał: kamelia
Dodano: 04 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+8-9
"Spojrzał w lewo i zobaczył Rona mrugającego do niego.
- Mamy się spuścić? – wyszeptał.
- Na to wygląda – odpowiedział Harry. Jego głos był niski i poważny."
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+6-7
"- Dudley - powiedział Harry - pierwszy raz w życiu mówisz z sensem."
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+6-7
"Przyłączę się do ciebie, kiedy piekło zamarznie"
Dodał: olka15
Dodano: 02 III 2013 (ponad 12 lat temu)
+2-3
"- Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie? (..)
- Ależ oczywiście to się dzieje w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się naprawdę?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+9-12
"– Śmierć miała pelerynę-niewidkę? – przerwał ponownie Harry.
– Żeby podkradać się do ludzi - pouczył go Ron. - Bo czasami jest znudzona rzucaniem się na nich z wrzaskiem, wymachiwaniem rąk... Przepraszam Hermiono."
Dodał: asia18km
Dodano: 23 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
+8-11
"Wiedział co robi, dając mi ten wygaszacz, prawda? On... no... tego... - uszy mu się zaczerwieniły i udał, że jest całkowicie pochłonięty kopaniem kępki trawy pod stopami - ... on musiał wiedzieć, że ja was zostawię.
- Nie - poprawił go Harry. - On musiał wiedzieć, że zawsze będziesz chciał do nas wrócić."
Dodał: edziulka
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)