Powieść, która zupełnie odchodzi od schematu prozy post-Bridget; nie ma tu już gromkich wybuchów śmiechu, bardziej złożone są problemy bohaterki, redaktorki kolumny porad w gazecie, która potrafi udzielać rad innym, ale nie umie doradzić sobie samej, jak żyć... Czy kobieta przed czterdziestką musi mieć same problemy? Jej krótkie (bardzo krótkie!) małżeństwo kończy się z dnia na dzień. Sterta rachunków rośnie w zastraszającym tempie. Pożyczka w banku sama się nie spłaci... Róży nie pozostaje nic innego, jak posłuchać rady przyjaciółek (co z tego, że one same mają jeszcze większe problemy?) i znaleźć sobie sublokatora. I tu dopiero zaczyna się problem. Astronomiczny!
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: