Bohaterem cyklu, stanowiącego szczytowe osiągnięcie Updike'a w dziedzinie twórczości komediowej, jest przezabawny, ale i niezwykle rozczulający nowojorski pisarz. Od czasu napisania debiutanckiej powieści i zdobycia dzięki niej sporej popularności, Henry Bech niemal bez przerwy boryka się z impotencją twórczą. Nie przeszkadza mu to jednak w odgrywaniu roli światowej gwiazdy literackiej ani w wytrwałym uganianiu się za przedstawicielkami płci pięknej. Przeciwnie: kolejne porażki zjednują mu środowisko pisarskie (zawsze gotowe poprzeć tych kolegów po piórze, którym się nie wiedzie) oraz samotne kobiety (nader skłonne przygarnąć zagubionego mężczyznę do czułej piersi). Ale nasz bohater nie jest wcale zwykłym nieudacznikiem. Ten człowiek sporo widzi i sporo ma do powiedzenia o świecie i bliźnich.