Bohaterka książki jest nauczycielką języka polskiego w liceum. Nie ma męża, narzeczonego a nawet widoków na chłopaka. Ma za to oddaną przyjaciółkę Jolkę i rodzinę, która przy każdej okazji wypomina jej staropanieństwo. W dniu trzydziestych urodzin Apolonia wygrywa zaproszenie dla dwóch osób na bal sylwestrowy w Zakopanem. Czy trzy miesiące wystarczą na znalezienie odpowiedniego mężczyzny? Mężczyzny na wyjazd, a może na życie... Historia bardzo współczesna, opowiedziana z dystansem i przymrużeniem oka. Lektura dla tych, którzy potrzebują oddechu po męczącym dniu, nie całkiem serio patrzą na świat, lubią, gdy wszystko kończy się dobrze.