Nowa powieść Stanisława Srokowskiego, która otrzymała tytuł Książki Roku 1988 w plebiscycie czytelników "Kultury", poświęcona jest przesiedleńcom ze wschodu, ich genealogii społecznej i kulturowej, ich dramatycznym przeżyciom i doświadczeniom z lat ostatniej wojny. Rzecz dzieje się w pociągu repatriacyjnym, wiozącym tę mikrospołeczność ze starych stron rodzinnych w nowy świat. Autor patrzy na tych ludzi oczami jednego z młodych bohaterów powieści, który dzieciństwo spędził na wsi, gdzieś na pograniczu Podola i Wołynia. Dzięki temu autor uzyskuje nie tylko sugestywny obraz świata, ale i pełen autentyzm narracji, wykorzystującej środowiskowy żywioł językowy, złożony z wpływów polskiego, ukraińskiego i jidysz.