Poezja Marii Pawlikowskiej to przemijanie, ale również łapanie równowagi w tym fascynującym świecie. Odliczanie swojego indywidualnego czasu, taki biologiczny i duchowy kalendarz. Kalendarz pór roku, w którym świat wiosny banalnie szalony, pełen radości i uniesienia przechodzi kolejno w dojrzałe lato, melancholijną jesień i w zimę. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: