O śmierci Cezarego Baryki marzyło wielu - było w nim po prostu coś niezwykle denerwującego, co sprawiało, że praktycznie każdy miał ochotę przyłożyć mu czymś ciężkim w łeb i nigdy więcej o nim nie słyszeć.
Okazuje się jednak, że złego diabli nie biorą. Ugryziony przez krwawego komisarza młody Baryka staje przed serią coraz bardziej niepokojących problemów: żuchwa mu kłapie, z ust wydobywa się monotonny bełkot, a jego zapach... nie mówmy już lepiej o zapachu. A co najgorsze, dokucza mu straszliwy głód, który może zaspokoić tylko potrawka z ludzkich mózgów.
Czy Cezaremu uda się najeść do syta? [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: