Jest miejsce, które można by nazwać cmentarzem... Gdyby nie było to zbyt wzniosłe słowo. Pochylone, ociosane z grubsza płyty piaskowca były niemymi świadkami trudów życia na wybrzeżu. Nikt poza Helmutem nie chciał pamiętać o śmierci zaginionych na morzu marynarzy...