Im dłużej studiuję sprawy skrajnych morderstw, jak seryjne czy masowe, tym częściej, paradoksalnie, przerażony jestem zabójstwami jednokrotnymi. Seryjnego mordercę bowiem, wbrew pozorom i jak mi się wydaje, łatwiej zrozumieć, niż takiego człowieka, który za jakieś słowo, a nawet za krzywe spojrzenie, może zabić i często zabija. Te "zwykłe" morderstwa, często są znacznie brutalniejsze i mniej zrozumiałe, niż dokonane przez sprawcę zabijającego w serii. O ile seryjni mordercy mają "powód" do zabicia, o tyle zabójcy jednokrotni często go w ogóle "nie mają"... [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: