Ten wyjazd miał być czystą przyjemnością, ale Szymon nie miał nic przeciwko temu, żeby okazał się również pożyteczny. Bo któż nie cieszyłby się, gdyby nagle spadł mu na głowę worek pełen pieniędzy? Tylko co robić, gdy worek trafia cię w głowę dosłownie, przez co tracisz pamięć? Poza tym okazuje się, że jesteś za granicą i bez dokumentów? A to dopiero początek kłopotów. Zbieg okoliczności budzi drzemiące wspomnienia, z którymi nie do końca udało się uporać. Na szczęście dzięki przyjacielowi powrót do domu wydaje się możliwy. Ale rozbudzone duchy przeszłości nie dają za wygraną, szykując Szymonowi i Larsowi wyjątkowo ciężkie do przełknięcia danie. Mimo wszystko nie jest to książka kulinarna, lecz przygodowa opowieść o wartkiej akcji, z rozbrajająco sympatycznymi bohaterami, hojnie doprawiona humorem. Po zjedzeniu "Beczki soli", warto skosztować, jak smakuje "Kebab z kota". Kolejność dań dowolna.