Jednym z profitów bogatego doświadczenia czytelniczego (swego czasu mól książkowy!) jest posiadanie sprawdzonych autorów, tj. takich do których chętnie powraca się od czasu do czasu, czytając po raz kolejny nawet te same pozycje. Jednym z takich autorów w Moim przypadku jest William Wharton.
Nie pamiętam, jaka była pierwsza książka tego autora, z jaką się zetknąłem. Być może była to „Moulin du Bruit”, którą otrzymałem swego czasu w prezencie od ówczesnej Przyjaciółki, Marty Pierwszej. Dość stwi...
00
Dodał:tjmulder Dodano:20 VIII 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 182