Losy zaginionego skarbu zwanego Złotem Rommla to jedna z najsłynniejszych, a zarazem najbardziej tajemniczych zagadek drugiej wojny światowej. Pierwsze wzmianki o legendarnym łupie, złożonym w przeważającej części ze złotych sztab i wartym rzekomo miliony funtów szterlingów, pojawiły się w 1941 roku, tuż po błyskawicznej niemieckiej inwazji na Jugosławię. Wciąż huczy od pogłosek, co się stało z zaginionym złotem i gdzie obecnie znajduje się skarb. Jedni twierdzą, że zagarnęli go dezerterzy z jednostki pancernej, po czym ukryli w piaskach północnoafrykańskiej pustyni, żeby odzyskać fortunę po wojnie. Zdaniem drugich skarb wyekspediowany do Niemiec w darze dla Hitlera nigdy nie dotarł do celu. Jeszcze inni sądzą, że złoto przejęli włoscy partyzanci i popłynęli z nim na Korsykę, gdzie ich statek zatonął w niewyjaśnionych okolicznościach, tuż przy brzegu. Echa legendy pobrzmiewają nawet w powieści o przygodach Jamesa Bonda W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości. To pierwsze książkowe podsumowanie tej intrygującej historii. Autor podąża tropem zaginionego skarbu, snując przy okazji dramatyczną opowieść z czasów wojny: o intrygach, zdradzie, o chciwości i śmierci. Historia Złota Rommla obfituje w nagłe zwroty akcji, zupełnie jak klasyczny dreszczowiec. To opowieść o obsesji, przemocy, działalności przestępczej i nagłej śmierci osób, które zbliżyły się zanadto do prawdy. Szkopuł w tym, że ta opowieść jest prawdziwa…