Autor - dziennikarz, wieloletni pracownik Polskiego Radia, wykładowca w Wyższej Szkole Informatyki i Ekonomii TWP zwraca naszą uwagę - bynajmniej nie z pozycji belfra - na różnice między rzetelnym dziennikarstwem a tym uprawianym w redakcjach bulwarowej prasy.
J. Małczyński dotyka tematu dotąd niezauważanego, choć oczywistego. Wyjaśnia bowiem dlaczego tak wielu Polaków nie potrafi (jak wykazują różne badania) czytać tekstu "ze zrozumieniem". Okazuje się często, że barierą dla czytania ze zrozumieniem jest tekst napisany niechlujnie lub bezrozumnie. Tę naszą "polską" ułomność pogłębiają niemal codziennie błędy językowe popełniane w tekstach prasowych. Owe błędy, drukiem wysokonakładowych gazet powielane, czynią polszczyźnie szkód sporo a masowo upowszechniane stają się w końcu - o zgrozo - swoiście usprawiedliwianą językową "normą" !
Jerzy Małczyński - na przekór łagodnemu podejściu Jerzego Bralczyka do powyższej kwestii - stawia tezę, że komu jak komu, ale środowisku dziennikarskiemu grzechów językowych (czytaj: niekompetencji zawodowej) wybaczać nie wolno. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: