Alba de Céspedes, powieściopisarka i poetka francuska włoskiego pochodzenia, napisała tę powieść wiosną 1972 roku w Paryżu. Akcja powieści – odznaczającej się niezwykłą swobodą stylistyczną, świetnie oddaną w przekładzie Ewy Fiszer – toczy się w czasie jednej nocy. Jej bohaterami są ludzie różnych środowisk, zawodów i zapatrywań, w różnych sytuacjach życiowych – studenci, lekarze, dziennikarze, taksówkarze, biznesmeni. Spędzają tę wiosenną noc pracując lub walcząc, bawiąc się lub kochając, przeżywając niespodziewane spotkania i rozstania, nadzieje i zwątpienia, lub po prostu błąkając się bez celu po ulicach.
A nad tym wszystkim unosi się nastrój niepokoju, zagrożenia, a zarazem świadomość konieczności działania na rzecz innych, które organizuje życie, nadaje sens codziennej „obłąkańczej krzątaninie”, „nieustającemu wyczekiwaniu”. I tak z fresku jednostkowych przeżyć Christiane, Bernarda, Martyny, Thierry’ego, Lopeza, Launais wyłania się obraz wielkiego miasta i jego mieszkańców, a także coś więcej – problemy i poszukiwania współczesnego człowieka, obraz naszej epoki.