Opowieść o młodym dramaturgu-debiutancie, który, usiłując przedrzeć się ze swą sztuką na scenę, zmaga się ze zbiurokratyzowaną machiną życia teatralnego. W powieści pobrzmiewają akcenty autobiograficzne - Bułhakow przecież miał ustawiczne kłopoty z publikacją swych książek (jego "mecenasem", jak opowiadają liczne anegdoty, nieoczekiwanie został w końcu sam Stalin) - a przedstawione w krzywym zwierciadle środowisko ludzi teatru tworzy swoistą atmosferę życia teatralnego w Moskwie lat trzydziestych.