Siedlisko rozkoszy, miejsce poczęcia, droga, którą przychodzimy na świat - a zarazem organ, o którym wiemy tak niewiele, mniej niż o innych częściach ciała ludzkiego. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi na to pytanie można szukać w historii kultury: o tym, jak postrzegano waginę na przestrzeni dziejów, opowiada niniejsza książka. Waginie przypisywano niegdyś moc magiczną: jej obnażenie miało poprawiać urodzaj i odpędzać zło, potem uznano ją za narzędzie szatana, wreszcie za bierne naczynie, w którym dojrzewa nowe życie. Podejście do kobiecej seksualności ulegało zatem diametralnym zmianom, a długo pokutujące przesądy sprawiły, że pewne aspekty funkcjonowania żeńskich narządów płciowych nadal pozostają niewyjaśnione.