Książka Krzysztofa Wądołowskiego to wzruszająca opowieść historyczna, która przenosi nas setki lat wstecz opowiada o burzliwym życiu Żydów w Polsce, zarówno wewnątrz ich społeczności, jak i w kontaktach z polskimi sąsiadami. Okolice Tykocina są niezwykle malownicze: pola, lasy, wszystko w zielono-brązowych kolorach, które zmieniają się w zależności od pory roku. A sam Tykocin ? przepiękny: uporządkowane uliczki, małe domki z czerwonymi daszkami...
W centrum usytuowana jest dostojna synagoga, przypominająca nieco pałac królewski. Niedaleko - zamek i klasztor. Wszystkie charakterystyczne cechy polsko-żydowskiego miasteczka - powszedniość i świętość Żydów i Polaków. Wzór judeo-chrześcijaństwa. Tak tam mieszkali całe pokolenia. W miejscowej społeczności Mordechaj Levi był kimś cieszył się dużym autorytetem, był urzeczywistnieniem wiedzy i mądrości, doświadczenia życiowego i talentów przywódcy, przykładem tolerancji zwyczajów inną wiarę niż oni wyznających sąsiadów. Krzysztofowi Wądołowskiemu należy się wielka wdzięczność za przybliżenie nam tamtych czasów, powikłanych i przedziwnych dziejów ludzi, których potomków spotkał tak tragiczny los. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: