Chyba zrobiłam błąd, gdyż pierwszy wypatrzyłam film, nie książkę, przez co przeciągnęłam ją właśnie przez jego pryzmat. Dorian więźniem portretu, czyli bierz od ludzi wszystko, nie dawaj nic w zamian.... Dobra książka, ale trochę za dużo mi w niej fi...