Po zakończeniu cyklu terapeutycznego w Ośrodku Monar Wojciech Wanat zdobył się na dystans, by zdać relację ze swej prywatnej walki z uzależnieniem. Ta pełna osobistych przeżyć opowieść o wychodzeniu z nałogu, uzupełniona krytyczną refleksją o zachowaniu i reakcjach innych pacjentów Ośrodka, pozwala pełniej zrozumieć, jakie problemy kryją się za pojęciami „narkoman” czy „narkomania”.
„Moi współlokatorzy nauczyli mnie jeszcze jednej rzeczy – że tak naprawdę istnieją dwie kategorie ludzi określanych słowem narkoman. Jest to czynny, biorący narkoman oraz zaleczony narkoman, czyli ten, który ukończył terapię. Jeśli ktoś nie przeszedł przez kurs życia, jakim jest terapia, to jedynie czeka go kolejny ciąg, który z pewnością będzie dłuższy i cięższy od poprzednich. Problem leży nie w tym, czy ktoś bierze, czy nie, ale w tym, jak żyje. Są ludzie, którzy nigdy nie brali, a zachowują się jak stuprocentowi narkomani.” [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: