Kiedy pewnego wiosennego dnia 1985 roku Arthur Casey Jarvis przekroczył próg sowieckiej ambasady w Waszyngtonie i zaproponował KGB swoje usługi, Rosjanie nie przypuszczali, że już wkrótce stanie się ich najcenniejszym szpiegiem. Wysoki rangą oficer KGB, który zostaje "kontrolerem" Caseya stanowi jego całkowite przeciwieństwo: wierny zasadom, uczciwy, pryncypialny, gardzi Amerykaninem, który dla pieniędzy jest gotów posyłać ludzi na śmierć. Konflikt tych postaci niepostrzeżenie wplata się w walkę wywiadów supermocarstw; w globalnej rozgrywce decydującą rolę odegrają zmagania dwóch antagonistów.