Dodano: 11 IX 2012, 10:06:59 (ponad 12 lat temu)
To była najdłuższa i najcięższa książkowa "zima" w moim życiu ale ceszę się że dotrwałem do jej końca. Ta książka jest dziwna. Z jednej strony niezwykłe pomysły na rzeczywistość alternatywną, na fizykę (tungeryt, lute, ćmiatło itp.),a z drugiej długie filozoficzne dywagacje i ciężki dla mnie język. Autor mnie po prostu do końca nie przekonał. Ta książka to zbyt obszerny traktat filozoficzny na tema historii ludzkości i przez swoją objętość bardzo trudny do strawienia. Momentami czytało mi się bardzo dobrze, a momentami koszmarnie. Na mojej opinii ciąży też może fakt że niespecjalnie lubię okres końca XIX i początku XX wieku. Myślę że muszę sięgnąć po inne książki Dukaja, żeby ostatecznie wyrobić sobie opinię na temat jego twórczości.