Dodano: 26 VIII 2014, 01:42:31 (ponad 10 lat temu)
"Milczenie owiec" bardzo mi się podobało, jednak "Czerwony smok" niczym szczególnie mnie nie zaskoczył. Bywały momenty nużące, mimo że fabuła była ciekawa. Brakowało mi tu Hannibala Lectera, dla mnie zbyt rzadko się pojawiał. To właśnie ta postać spowodowała, że tak bardzo podobało mi się "Milczenie owiec". Niemniej, przyznaje, że ta powieść to kawał dobrej roboty, jednak do mnie jakoś niespecjalnie trafiła.