Doktor Weyland, profesor antropologii, udaje się do terapeuty. Cierpi na chorobę, którą określono jako głęboką depresję. Zanim wróci do sal wykładowych, musi być dokładnie przebadany. Lecz... Weyland jest wampirem.
Książka opowiada o tym, jak ktoś, kto nie jest człowiekiem, zostaje poddany zabiegom stosowanym tylko przez ludzi i tylko wobec ludzi, by byli bardziej ludzcy. Podczas seansów z psychoterapeutką przechodzi przeobrażenie, które czyni z niego bardziej człowieka niż wampira. W trakcie leczenia terapeutka orientuje się, z kim ma do czynienia, wie, jakie niebezpieczeństwo jej grozi, ale pokonuje swój strach i znajduje siły, by kontynuować to, co początkowo nie wydawało się niczym nadzwyczajnym. [edytuj opis]