W "Rajtarze szwedzkiego króla", podobnie jak w "Judaszu", wydarzenia historyczne są jedynie tłem ludzkich dramatów. Do położonej na pograniczu austriacko-polskim wsi, w której rozgrywa się akcja powieści, dobiegają tylko echa wydarzeń rozpętanej przez Karola XII wojny północnej (1700-1721). Rozgrywa się tutaj natomiast dramat człowieka, który skradł cudze nazwisko i dzięki temu zyskał rękę pięknej i szlachetnej kobiety, majątek, pozycję w świecie... Swoim życiem i postępowaniem dał dowód, że zasłużył na te dary fortuny. Nie zmienia to przecież faktu, że z prawa przysługiwały one komuś innemu. Szczęście bohatera zbudowane jest na cudzej krzywdzie i nieszczęściu. Oto węzeł dramatyczny tej powieści, przypominającej swym tonem i charakterem romantyczne ballady.