Oddychamy zbyt szybko, aby móc uchwycić rzeczy jako takie lub głosić ich kruchość. Nasza zadyszka postuluje je i deformuje, tworzy i zniekształca, przykuwając nas do nich. Miotam się, działając, a zatem wytwarzam świat równie podejrzany, co moja spekulacja, która go usprawiedliwia, poślubiam ruch, ten zaś zmienia mnie w generatora bytu, w rzemieślnika wytwarzającego fikcje, a jednocześnie mój kosmogoniczny zapał każe mi zapomnieć, że - wciągnięty w wir działań - jestem jedynie pomagierem czasu, agentem zmurszałych światów.
Po tak solidnej dawce szalbierstwa i hochsztaplerki, pokrzepiający jest widok żebraka. On przynajmniej nie okłamuje ani innych, ani samego siebie. Jeżeli ma jakąkolwiek doktrynę, to żyje z nią w zgodzie: nie lubi pracować i udowadnia to; ponieważ nie pragnie czegokolwiek posiadać, praktykuje ubóstwo stanowiące warunek jego wolności. Jego myśl wyraża się w jego bycie, a jego byt tożsamy jest z jego myślą. Brakuje mu wszystkiego, jest sobą, trwa... [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
"Wszelako historia jest tęsknotą za przestrzenią i obawą przed osiedleniem się we własnym domostwie, marzeniem o włóczędze i potrzebą, aby umrzeć gdzieś daleko... tyle że historia to właśnie to, czego już wokół nas nie widać."
Dodał: horenheb
Dodano: 26 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"Zmarszczki narodu są równie widoczne, jak zmarszczki jednego człowieka."
Dodał: horenheb
Dodano: 26 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"Religia sadowi się na ruinach mądrości: zabiegi, jakie stosuje ta pierwsza, nie odpowiadają tej drugiej."
Dodał: horenheb
Dodano: 26 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: