Bajki, które rodzice opowiadają swoim dzieciom, związane są często z ich zawodami. Ale jak, w przystępny sposób, o swojej profesji opowiada synkowi tata... gangster? Zamiast o mafiosach mówi, zatem o... Rycerzach z walecznych księstw Pruszkowa i Wołomina, pomiędzy którymi leży wielkie niczyje miasto. Rycerze z Pruszkowa mają problem: nie dość, że muszą walczyć z zastępami rycerza Dziada z Ząbek, to jeszcze ich zastrzeżoną mafijną nazwę próbują przejąć piraci. Rycerz Dziad też ma zgryz: wciąż znajduje w domu magiczne pudełka, które potrafią zmienić jego merc-karocę w pięćset drobnych kawałków. A straż księcia pana nie może się doczekać, aż wszystkich rycerzy wyłapie, by ich potem wypuścić za sowitą łapówkę.
Kto lubi klimaty "Rodziny Soprano" skrzyżowanej z "Miasteczkiem South Park" winien śmiało sięgnąć po "Bajki dla dzieci gangsterów". Ale uwaga: tych opowieści nie można między bajki włożyć - wszystkie są oparte na faktach. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: