Klíma nazywany jest "czeskim Nietzche". Filozof, który napisał: „Do mnie należeć będą przyszłe pokolenia”, jest dziś autorem niszowym, znanym niewielkiej, ale za to oddanej mu grupie czytelników. Książki czeskiego filozofa i pisarza ukazywały się jeszcze w czasie II wojny światowej, a wraz z nastaniem komunizmu zniknęły z oficjalnego obiegu. Komuniści trafnie dostrzegli w nim wroga – indywidualistę gardzącego masą, a na dodatek wyrażającego swe poglądy w języku religijnym piewcę Boga w człowieku: „Niezliczone słowa – pisał Klíma – takie jak: musieć, cierpieć, wypadek, pozwolenie, więzienie, wywoływały we mnie niemal fizyczną odrazę – bladłem ze złości za każdym razem, gdy w mojej obecności wypowiadano te słowa. W moim mniemaniu świat zewnętrzny był w swej istocie une quantité négligable z tych najbardziej antypatycznych rzeczy, buntem pospólstwa przeciwko mojej osobie”. Książka Jestem Wolą Absolutną" jest pierwszym tekstem filozoficznym Klímy, który ukazuje się w przekładzie na język polski.