"Opowiadasz swoim życiem jakąś historię - mówi autor Lusi . " Widzisz ją w fotografiach rodziców, w gestach swoich dzieci, w twarzy, którą obserwujesz w lustrze. Ty sam jesteś gdzieś zagubiony między kadrami zdjęć, na które patrząc, nie potrafisz wiele powiedzieć ? jakieś sceny, miejsca, postacie, przedmioty. Wszystko przelewa się i w niczym nie przypomina filmu, za którego scenariusz nagradzają autora. Lusia opowiada trochę i o tym. Zdarzenia i chwile tkwią w jej bohaterach jak na płowiejących zdjęciach, z których kogoś brutalnie wyrwano, pozostawiając po nim makabryczny ślad sprowadzający lękliwe domysły. Lusia to opowieść o poszukiwaniu formy tych wydartych chwil i zdarzeń. Jej lekko perwersyjna treść układa się ze scen i słów, które przelewają się niczym fotografie wyjmowane z pudełka. Widzimy na nich coś, czego na nich nie widać, a wszystko to ? tak nam się wydaje ? ma jakiś sens, chociaż nie potrafimu go uchwycić?.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: