Dodano: 14 VIII 2011, 11:57:50 (ponad 13 lat temu)
Bartoszewski przedstawia historię Auschwitz z czasów, kiedy był to jeszcze pierwotny obóz dla polskich więźniów politycznych, zanim stał się miejscem zagłady Żydów. Dostał się do obozu jako 18-latek, w wyniku łapanki, mającej na celu wyniszczenie inteligencji i organizacji konspiracyjnych. Spędził w nim 199 dni jako więzień nr 4427, lecz jego opowieść nie kończy się na dniu zwolnienia z piekła obozu, lecz dzieli się swoimi odczuciami na temat wpływu obozu na jego dalsze życie. To świadectwo traktuje jako wypełnienie zobowiązania, m.in. wobec doktora Nowaka, który uratował mu życie zabierając do szpitala, ale przede wszystkim ku pamięci pomordowanych osób, które nigdy nie dadzą swego świadectwa. Książka ma formę wywiadu z profesorem, które uzupełniają teksty, eseje, przemówienia i opowiadania, również autorstwa innych osób.
Książka, do której wracam zapewne nie po raz ostatni. Polecam!