Dodano: 16 III 2014, 20:11:57 (ponad 11 lat temu)
Nie sądziłam, że druga część trylogii może być lepsza, ale jednak tak właśnie było
Nadal jestem pełna podziwu dla kreacji postaci Lisbeth Salander. Cudna, skomplikowana, nieprzewidywalna postać. Oby więcej takich bohaterów pojawiało się w literaturze. W "Dziewczynie, która igrała z ogniem" dowiadujemy się o wiele więcej o Lisbeth przez co o wiele łatwiej zrozumieć czytelnikowi jej nietuzinkowe zachowania. Powieść czyta się bardzo szybko i z rosnącym napięciem. Całość jest napisana w bardzo przemyślanie. To porostu cholernie dobry kryminał. Polecam absolutnie