"Otłuszczony stwór poruszył się nerwowo, jakby nagle oblazły go robaki. Skrzypiącym głosem podobnym do trzasku, z jakim rzeźnik obdziera tuszę wieprzową z sadła. runi Sarif rzekł:
- idź sobie... wracaj tam...skad przyszedłeś...
To zdanie nie miało początku ni końca, zostało wyrzucone bełkotliwie między kolejnymi, spazmatycznymi oddechami.
Kazam podszedł bliżej i przeciągnął kciukiem po ostrzu sztyletu. Potwór na otomanie uniósł rękę, która przypominała sznur bardzo grubych serdelków. Paznokcie wyrastały o dobre dwa centymetry pod skórą palców, lecz mimo to Fitzgerald ocenił, że dłonie tamtego są jedynym elementem zbliżonym budową do ciała normalnego człowieka.
Przy wtórze głośnego łopotu skrzydeł czaszki zeskoczyły z grzędy i rzuciły się w stronę Peresa, szczękając zębami. Zarówno Kazam, jak i detektyw, znaleźli się nagle w środowisku chmary fruwających czerepów, mierzących zębiskami w kierunku gardeł ludzi."
Zawartość zbioru:
1. Awanturnik
2. Dziewiczy asteroid
3. Intruzi
4. Wszechwiedzący Joe
5. Kazam
6. Jak wróciłem na Marsa
7. Niewolnik
8. Ostatni klient w barze
9. Oszust